Wakacje upływają w zastraszającym tempie i nawet ciasto z kremem cytrynowym czasu nie zatrzymuje. Jesteśmy już na półmetku, a ja nawet nie zaczęłam myśleć o przetworach, czy letnim relaksie. Żadne stylowe i fotogeniczne lenistwo też nie bardzo wchodzi w grę. Wszystko kręci się jak na razie wokół dzieci i w zasadzie nie zapowiada się na nic innego. Ale cóż się dziwić, po 10 miesiącach szkoły i przedszkola należy im się odrobina wytchnienia. Ja staram się wyłapywać każdy okruch ich radości i wszystkie porzucone kawałki uśmiechów. Na przyszłość będą jak znalazł…
Ciasto z kremem cytrynowym okazało się natomiast większym hitem niż wszystkie placki z jagodami, jogurtowce z truskawkami serniki z wiśniami razem wzięte. To zupełnie nie wakacyjne ciasto znika w ekspresowym tempie nawet w największe upały. Jest apetycznie wilgotne, puszyste, lekkie i kwaskowe. Do tego oczywiście bardzo proste i niezbyt pracochłonne jak na ciasto z kremem.
Być może komuś nie będzie odpowiadało, że w kremie nie ma prawdziwych cytryn, ale zapewniam, że od cytrynowej galaretki jeszcze nikomu nic się nie stało. Zresztą oprócz nich jest także porcja twarogu i śmietanki, a to już całkiem przyzwoite składniki. Finalnie, ciasto jest „mega dobre”, super proste i w całej swojej prostocie całkiem efektowne. Osobom, które nie potrafią obyć się bez owoców, proponuję pierwszą warstwę kremu posypać obficie 200g borówek. Ja następnym razem na pewno tak zrobię.
Moją wersję posypałam prażonym kokosem, ale aby ciasto z kremem cytrynowym zyskało na elegancji, można zastąpić je warstwą chmurek bitej śmietany wyciskanych dekoracyjną tylką. Dzięki temu zabiegowi ciasto będzie brylowało na stole podczas wszelkich uroczystości.
Ciasto z kremem cytrynowym i kokosem
Składniki
Biszkopt
- 5 jajek
- 150 g cukru
- 150 g mąki pszennej tortowej
- 20 g skrobi ziemniaczanej
Krem cytrynowy
- 2 szt galaretki cytrynowe
- 1/2 l wody
- 330 ml śmietany kremowej 30-36%
- 1/2 kg twarogu trzykrotnie mielonego
- 80 g cukru pudru
- 150 g wiórków kokosowych
Sposób przygotowania
Biszkopt
- Piekarnik rozgrzej do 170°C.
- Blachę 30x40cm wyłóż papierem do pieczenia.
- Jajka ubijaj z cukrem za pomocą miksera na wysokich obrotach przez około 8-10 minut. Do uzyskania jasnej i gęstej piany.
- Do piany dodaj przesiane obie mąki i delikatnie wymieszaj łopatką lub drewnianą łyżką. Tylko do połączenia się składników, aby nie zniszczyć napowietrzonej struktury piany.
- Ciasto przełóż do przygotowanej formy i piecz przez około 20-25 minut lub do momentu aż ciasto nabierze jasnozłotego koloru,a wbity patyczek będzie suchy. Ostudź w formie.
- Wystudzone ciasto przekrój na dwa cienkie blaty.
Krem cytrynowy
- Galaretki rozpuść w 1/2l wrzątku. Odstaw do wystudzenia.
- Gdy galaretka jest już chłodna, ubija schłodzoną kremówkę na sztywno z cukrem pudrem.
- Do bitej śmietany dodawaj stopniowo mielony twaróg i mieszaj dość delikatnie do połączenia się składników.
- Do masy stopniowo wlewaj galaretkę cytrynową. Wymieszaj dokładnie, ale niezbyt energicznie. Masa będzie dość płynna
Ciasto
- Jedną warstwę ciasta biszkoptowego ułóż na dnie formy. Zalej 2/3 ilości kremu cytrynowego. W tym momencie możesz dodać owoce - dobrze sprawdzą się borówki. Wstaw do lodówki na 15-30 minut, by krem zaczął tężeć.
- Na częściowo stężały krem ułóż drugą warstwę ciasta i zalej pozostałym kremem. Wstaw do lodówki.
- Upraż wiórki kokosowe na suchej patelni często mieszając. Lekko przestudź i posyp tężejące ciasto. Odstaw do całkowitego zastygnięcia.
Świetne ciasto! Zapraszam do mnie :)
Chcę takie w tej chwili! :-) Genialnie pyszne. Muszę zapisać i zrobić…
Koniecznie, jest tak proste, że aż chce się robić :)
Piękne zdjęcia. ;) Zachęcające do spróbowania. ;)
Dziękuję, bardzo mi miło :)
Cidownie! Jak to nie wakacyjne?! Odświeżające i cytrynowe!
U nas więcej cytrusowych smaków pojawia się zimą – teraz to jagody, maliny itd itp, ale fakt – cytryny i orzeźwienie to jak najbardziej lato i wakacje!
Jakie cudne ciasto i jaka piękna blacha <3
O tak, blacha to mój skarb :) Swoją wagę ma, ale co tam :D
Piękne i takie orzeźwiające ciasto!
Z rozkoszą bym się poczęstowała…
„…ale zapewniam, że od cytrynowej galaretki jeszcze nikomu nic się nie stało” – masz rację! nie można popadać w paranoję ;)))
Ciacho prezentuje się bardzo pysznie, wiec i ja poproszę o kawałeczek :)
Ja z reguły wybieram naturalne składniki i aromaty, ale od czasu do czasu zdarza mi się pójść na tzw łatwiznę – do pewnych granic oczywiście ;)
No no no jestem pod wrazeniem :) juz czuje ten swiezy zapach ;) ale mi narobil ktos smaka :)
Ciasto robi się tak łatwo, że może warto skorzystać z przepisu?! ;)
Jakby ktoś miał wonty, że bez cytryny to prosta rada: dodac soku z cytryny dla podkrecrnia smaku. Lepiej wygląda super i chętnie bym zjadła. W taką pogodę kwaśny krem to wybawienie!
Podejrzewam, że krem byłby zdecydowanie zbyt kwaśny po dodaniu soku z cytryny :)
Powiedziałabym, że to bardzo wakacyjne ciasto :) Mam nadzieję, że jednak znajdziesz trochę czasu na relaks oraz fotogeniczne lenistwo :) czasem trzeba sobie dać chwilę wytchnienia :)
Teoretycznie tak, cytryny, orzeźwienie itp, ale zauważ, że w naszym kraju cytrusowe smaki królują raczej zimą :) Ja też mam nadzieję, że jeszcze uda mi się złapać chwilę oddechu, chociaż właśnie zaczyna się praca ;)
Koniecznie muszę wypróbować ten przepis :) Musi być orzeźwiające :)
świetny przepis, na pewno go wykorzystam!