Kto czeka na rozpoczęcie Euro, ręka w górę… Ja przyznam szczerze, że ze względu na totalny brak zainteresowania piłką nożną, nie jestem najlepszym kibicem. Trzymam jednak kciuki za spełnienie marzeń wszystkich dopingujących…
Przed meczem trzeba zgromadzić porządne pokłady pozytywnej energii, proponuję więc solidny obiad, na przykład taki:
2. Grillowana karkówka i marynata.
- karczek wieprzowy
- zioła: papryka, pieprz, kolendra, tymianek (lub ulubiona marynata)
- cebula
- czosnek
- 2 łyżki oliwy
- łyżka sosu sojowego
- 2 łyżki soku pomarańczowego
Karczek pokroić w solidne plastry. Cebulę obrać i pokroić w piórka, czosnek zmiażdżyć. Karkówkę obłożyć cebulą i czosnkiem. Zioła utrzeć z oliwą, sosem sojowym, sokiem pomarańczowym i nasmarować nimi mięso. Odstawić na 2 godziny. Po tym czasie mięso grillować na ruszcie lub patelni grillowej.
3. Pieczone ziemniaki
- młode ziemniaki
- tymianek
- czosnek
- oliwa
- sól
Młode, niewielkie ziemniaki umyć dokładnie. Nie obierać. Podgotować 15 minut w wodzie, a następnie pokroić w ćwiartki i wyłożyć na blaszkę do pieczenia. Skropić oliwą, dodać gałązki świeżego tymianku i kilka zmiażdżonych ząbków czosnku. Oprószyć solą i zapiec na złoto w piekarniku.
1. Zielone szparagi z sezamem:
- pęczek świeżych szparagów
- łyżka masła
- łyżka ziaren sezamu
Szparagi umyć i osuszyć. Na patelni rozgrzać masło i podsmażyć szparagi. Pod koniec oprószyć sezamem i zaczekać chwilę aż ziarna nabiorą złotej barwy. Przełożyć na półmisek i gotowe.
Smacznego :)
Gdzie i kiedy ten obiadek będzie podany ?? :-))
:)