Drożdżowy placek z rabarbarem z nutą imbiru.

Wczoraj miałam oglądać piękną Wenus na tle wschodzącego słońca… Oglądałam chmury kłębiące się nad moją głową… Przyjdzie mi zaczekać na następny raz ;)

Rodzinka miała chrapkę na coś słodkiego… Szybki rekonesans zawartości lodówki i powstał placek z rabarbarem, ale nie taki całkiem zwyczajny… Drożdżowy, pyszny, pachnący imbirem i cynamonem. W sam raz do mojej ukochanej latte…

Placek udał się wyśmienicie, wiec dzielę się przepisem:

lista składników na blaszkę 30X40cm:

Na ciasto:

• 200g mąki
• 20g świeżych drożdży
• 50 ml letniego mleka
• 40g cukru
• szczypta soli
• 1 jako
• 40g masła.

 

Na górną warstwę:

• ok 1kg rabarbaru
• 4 łyżki cukru
• 30g korzenia imbiru
• 350ml słodkiej śmietanki 30%.

 

1. Drożdże rozetrzeć z trzema łyżkami letniego mleka, łyżeczką cukru i odrobiną mąki. Odstawić do wyrośnięcia. W tym czasie przesiać mąkę do miski i roztopić masło. Gdy rozczyn wyrośnie, połączyć wszystkie składniki i wyrobić ciasto ręką. Odstawić na ok 30 minut do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Czas wyrastania oczywiście jest tylko orientacyjny, ponieważ dużo zależy od temperatury pomieszczenia i samych drożdży.
2. Rabarbar umyć, dokładnie obrać i pokroić w paski długości 2-3cm. Imbir zetrzeć na drobniutkiej tarce, dodać do rabarbaru razem z cukrem i cynamonem i dokładnie wymieszać. Odstawić na ok 20 minut, by rabarbar puścił sok.
3. Wyrośnięte ciasto jeszcze raz zagnieść i rozwałkować na wielkość formy. Ja wcześnie przygotowałam sobie papier do pieczenia i na nim rozwałkowałam ciasto na odpowiednią wielkość. Ciasto przenieść na blachę. Brzegi ciasta powinny być odrobinę grubsze – tak jak na pizzę.
4. Rabarbar osączyć z soku i przełożyć na ciasto.
5. Tak przygotowany placek piec około 20 minut. Po tym czasie ciasto wyjąć z piekarnika i wylać na nie śmietankę. Ponownie wstawić do pieca i dopiekać kolejne 15 minut.
6. Ostudzone ciasto oprószyć cukrem wymieszanym z cynamonem.

 

Przepis ten wykorzystałam pierwszy raz, wydaje mi się, że świetnie sprawdzi się też z innymi owocami. Ciasto zaskoczyło mnie pysznym kremowo – maślanym smakiem i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z tej receptury – zapisane do ulubionych.

Smacznego :)