Dni wolne dobiegły końca. Coraz mniej choinek mruga zza firanek przyciągając zaciekawione spojrzenia, ostatnie fajerwerki przebrzmiały i coraz więcej śniegu leży na chodnikach ku zgrozie zaspanych kierowców. Czas zakasać rękawy i posprzątać po tym długim, świątecznym lenistwie…
A jeśli organizacja czasu po takim długim odpoczynku idzie u Was tak jak u mnie, dzisiejszy przepis na pewno pomoże wstrzelić się z obiadem o odpowiedniej porze. Kurczak jak zawsze piecze się sam i robi to zupełnie szybko. Co więcej wychodzi mu to naprawdę smacznie. Tym razem postawiłam na nieco orientalne smaki. Czerwone curry i garam masala w połączeniu z delikatnym mięsem kurczaka i kremowym mleczkiem kokosowym komponują się niezwykle dobrze, a całość nie tylko wygląda bardzo apetycznie, ale równie dobrze smakuje. Do tak przygotowanego mięsa proponuję ryż lub ziemniaki i sporą porcję zieleniny dla odświeżenia całości. Najlepsze będą tu udka z kurczaka.
Jeśli dalekowschodnie smaki są Wam bliskie, lubicie bogactwo smaku tych kuchni, lekką ostrość i cenicie sobie prostotę w kuchni, ten przepis jest zdecydowanie dla Was.
Pieczone udka kurczaka w sosie curry z mleczkiem kokosowym
Składniki
- 1 kg podudzi lub udek z kurczaka
- 2 średnie cebule
- 3-4 ząbki czosnku
- 2 łyżki czerwonej pasty curry
- 1 łyżeczka garam masala
- 3-4 łyżki oliwy lub oleju
- 2 łyżki jasnego sosu sojowego
- sól
- pieprz
- 200 ml mleczka kokosowego
Sposób przygotowania
- Mięso umyj i osusz. Przełóż do naczynia żaroodpornego.
- Pastę curry wymieszaj z sosem sojowym, oliwą i pozostałymi przyprawami. Powinna powstać półpłynna marynata do mięsa. Pokryj nią dokładnie mięso z każdej strony.
- Cebulę pokrój w piórka, czosnek lekko rozgnieć. Dodaj do mięsa. Przykryj folią i odstaw w chłodne miejsce na około 1 godzinę.
- Rozgrzej piekarnik do 190°C. Wstaw zamarynowane mięso pod przykryciem i piecz 30 minut. Po upływie tego czasu wyjmij naczynie, zdejmij przykrycie i zalej kurczaka 200ml mleczka kokosowego.
- Wstaw ponownie do piekarnika i zapiekaj kolejne 15 minut bez przykrycia, aby mięso się zarumieniło, a sos zgęstniał.
- Podawaj z ryżem lub ziemniakami i ulubioną surówką. Polecam te na bazie sałaty z lekkim winegretem.
Dwa razy nie trzeba mnie namawiać na taką wersję udek:)
mnie też nie trzeba namawiać na takie udka
Pysznie wygląda
i zapewne pysznie smakuje :)
A zdjęcia jak zwykle ekstra
Pozdrawiam i zapraszam na odchudzający domowy koktajl
:)
czyli zielony koktajl super modelek (zaprojektowany specjalnie dla najlepszych modelek świata)
Uwielbiam takie dania, są zdecydowanie jednymi z moich ulubionych: )
Kurczak doskonale komponuje sie z nuta smakowa kokosa! Fajne danie :-).
najlepsze na powrót do codzienności :)
Uwielbiam takie proste i aromatyczne dania :) Wygląda cudnie.
te udka wyglądają przepysznie! Brakuje tylko pieczonych ziemniaków ;)
przepysznie wyglądają, fajny przepis:)
Mój mąż zobaczył i jutro robię :) Ech :)
sorry, ale co to ma wspólnego z Indiami? Tylko Garam Masala… Niestety to bardziej Tajski przepis. Chociaż tu zaś nie pasuje garam masala. Co nie znaczy, że sam smak będzie zły. Jeżeli szukamy powiązania z indiami to przydałby się tu jogurt, masło, pozbyć trzeba by się sosu sojowego oraz pasty curry, a więcej przypraw świeżych jak Kardamon czy imbir itd. Do ryżu pod koniec gotowania dodać szafran i masło.
Ja bym nie przesadzala z tymi dwiema lyzeczkami pasty curry. Jesli mowimy tutaj o oryginalnej pascie to te dwie lyzeczki wypala wam wnetrznosci.
Teraz powstaje pytanie na ile pasta curry dostępna u nas jest oryginalna. Proszę potraktować podaną ilość przypraw orientacyjnie. Zawsze sugeruję, że ostrość należy dostosować do własnych preferencji smakowych.
Niestety, sprawdziłam
55 min to zbyt mało, radzę zwiekszyć czas
Pyszne danie. Pastę curry zrobiłam sama, przyprawę garam masala również. Smakowało i mnie , i mężowi. Będę powtarzać. Cieszę się, że znalazłam Pani blog. Dziękuję za przepis.
No ale jak to z ziemniakami…?
A dlaczego nie? W naszej szerokości geograficznej to w końcu bardzo popularny dodatek.