Ciasteczka bez jajek brzmią dziwnie i nasuwa się myśl, czy są wystarczająco kruche i smaczne. Są, a powiem więcej – to jedne z najlepszych ciastek, jakie robiłam. Często wracam do tego przepisu.
Właśnie zdałam sobie sprawę, że wykorzystałam cały tygodniowy zapas jajek w zaledwie trzy dni i w zasadzie nie wiem do czego… Za to chrapka na słynne „coś do kawy” jest i to niemała… Nie ma jednak sytuacji bez wyjścia… W tym przypadku rozwiązania są dwa: iść dokupić mendel jaj – przecież nie mieszkam na odludziu, czy też „bezkurzej wyspie”, albo wykombinować coś słodkiego bez ich użycia. Ciasteczka bez jajek to w takiej sytuacji jedyna możliwość.
W takiej chwili wyciągam swoją tajną broń – przepyszne ciasteczka bez jajek – śmietankowe, rozpływające się w ustach, niebiańsko maślane, teksturą i smakiem przypominające odrobinę ciasto francuskie (a co najmniej półfrancuskie) i choć z podanych składników wychodzi aż 60 ciasteczek, a najlepsze są świeże, nie warto robić ich mniej, bo nie można oprzeć się przed sięgnięciem po następny krążek oprószony cukrem i migdałami…
Śmietankowe krążki
Składniki
- 250 g mąki
- 250 g masła
- 4 płaskie łyżki gęstej kwaśnej śmietany
- 3-4 łyżki cukru kryształu do posypania
- 2 łyżki rozgniecionych płatków migdałowych
Sposób przygotowania
- Z mąki, masła i śmietany zagnieść ciasto podobne do kruchego i choć nie wymaga ono schładzania, dobrze jest to zrobić, ponieważ lepiej się wałkuje.
- Do osobnej miseczki wsypać rozgniecione niedbale płatki migdałów i wymieszać z cukrem.
- Ciasto rozwałkować na grubość 0,5cm i wycinać kółka o średnicy ok 4cm. Następnie w każdym kółku wyciąć dziurkę o średnicy ok 1cm.
- Każde ciasteczko zanurzać z jednej strony w cukrze z migdałami i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
- Piec w 180°C przez 12-15 minut, do zrumienienia się ciastek.
- Podawać świeże.
Podpowiedzi i notatki
Smacznego :)
ale mi narobiłaś smaku od rana:) postanowiłam piec ;)
Kochana, naprawdę warto je upiec. Nie są pracochłonne, a efekt jest powalający. :)
Znam ten ból gdy jaj zabraknie… Ja jeszcze nie przestawiłam się na większe zużycie ale odkąd moje Dziobaki zasmakowały się w jajówie to jaj ciągle mi braknie :( Ciacha by się zjadło ale chęci by do sklepu gnać brak… Moje modły o słodkości bez jaj zostały wysłuchane:) Super przepis, kradnę:) pozdrawiam kami
Otóż to… te chęci i jeszcze jak pomyślę, że miałabym ciągnąć się z półtorarocznym brzdącem i oprócz jajek kupić pół tony niepotrzebnych rzeczy – „daaaaajjjjjjjjjjjjiii” potrafi być bardzo przekonujące, a później to wszystko taszczyć po schodach…
W każdym razie te ciasteczka są tak pyszne, że można je piec nawet gdy w lodówce siedzi kopa jaj. Pozdrawiam :)
Świetny przepis :)
Wyglądają taaaak pysznie :)
już Ci mówiłam, że je podkradnę. lubię takie proste, a oszałamiające wypieki.
Ależ proszę bardzo, mam nadzieję, że zasmakują :)
mniam mniam:*
MMmmm… wyglądają jak kupne, które uwielbiam :)
Ale zapewniam, że to domowy wypiek ;) Polecam :)
świetny przepis…i wygląda pysznie…znajdę chwile i sama spróbuje je zrobić!
zapraszam też na mojego nowego bloga
http://qlinarni.blog.pl
Polecam i dziękuję za zaproszenie :)
W prostocie siła . Dlatego przepis wspaniały
Święta prawda… Dziękuję :)
są świetne !
Dziękuję :)
Proste i naprawdę dobre!
Ile ciasteczek wychodzi z powyższego przepisu?
Trudno jednoznacznie stwierdzić ile wyjdzie ciasteczek. Różnice mogą wynikać z wielkości dziurek, średnicy ciastek, stopnia rozwałkowania ciasta itp. Niemniej jednak powinno wyjść co najmniej 30-35 ciastek.
Genialne ciacha, proste, a przepyszne, maślane i chrupiące, świetny przepis, polecam :)
Cieszę się, że ciastka smakują, też je uwielbiam. Pozdrawiam i zapraszam po kolejne inspiracje :)
wczoraj pokazałam mężowi, dziś jak wróci z pracy będziemy robić:) trzymajcie kciuki to jego pierwsze kroki w pieczeniu:P
Nie trzeba żadnego środka sulchniającego ?
Nie trzeba.