Pada… a u mnie po weekendzie jak zwykle pojawia się przepis na coś słodkiego. Po cichu nazywam to już cyklem pod tytułem „Osładzamy poniedziałek”. Dzisiaj tarta z jabłkami.
Dziś tarta na idealnie kruchym cieście rozpływającym się w ustach, pachnąca cynamonem, pełna złocistych, kwaskowych jabłek, pokrytych jeszcze bardziej złotym karmelem. Prosty i niewymagający wielu przygotowań deser dla tych, którzy lubią sobie dogadzać. Myślałam, że ostatnim kawałkiem będę delektowała się podczas picia porannej kawy, ale gdy wstałam, na półmisku leżały już tylko okruszki – okruszki, bo okruchy też ktoś zjadł… Pozostało mi tylko powspominać patrząc na zdjęcia lub upiec kolejną…
Zapraszam na przepyszną rustykalną tartę z karmelizowanymi jabłkami.
Rustykalna tarta z jabłkami
Składniki
- 2,5 szklanki mąki pszennej
- 4 żółtka
- 0,5 szklanki cukru pudru
- 250 g masła
- 1-2 łyżki kwaśnej gęstej śmietany
- 3-4 kwaskowe jabłka o twardym miąższu np szara reneta
- łyżka masła
- 4 łyżki cukru demerara lub zwykłego kryształu
- 2 łyżki rumu opcjonalnie
- 1 białko
- cynamon
Sposób przygotowania
- Z podanych składników zagnieść szybko kruche ciasto. Uformować kulę, zawinąć w folię i wstawić do lodówki do schłodzenia na min. 30 minut.
- Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne i pokroić na ok. 12 części.
- Masło rozpuścić na patelni, dodać cukier i często mieszając przez 2-4 minuty zaczekać aż cukier całkowicie się rozpuści.
- Na gorący karmel wyłożyć cząstki jabłek i podsmażyć kilka minut, uważając, by się nie rozpadły.
- Gdy jabłka lekko zmiękną i zezłocą się z obu stron można dodać 2 łyżki rumu i poddusić chwilę aż alkohol wyparuje. Ten etap można pominąć.
- Gotowe jabłka zestawić z ognia.
- Schłodzone ciasto cienko rozwałkować. Okrąg ciasta powinien być większy od powierzchni tortownicy lub dużego talerza o ok 3-4 cm.
- Rozwałkowane ciasto przełożyć na dużą, okrągłą, płaską blachę. Ja użyłam dużej blaszki na pizzę, wyłożoną papierem do pieczenia.
- Dużym talerzem lub spodem tortownicy zaznaczyć na środku okrąg.
- 1 białko ubić na lekką pianę i posmarować powierzchnię kruchego ciasta. Dzięki temu ciasto nie namoknie od owoców i zapobiegnie powstaniu mokrego zakalca.
- Ciasto oprószyć cynamonem.
- Wewnątrz zaznaczonego okręgu ułożyć gęsto karmelizowane jabłka.
- Wystającą część ciasta zawinąć na jabłka.
- Piec ok 30 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C lub do zezłocenia się ciasta.
Wygląda bardzo zachęcająco :)
a jak smakowała… mmm. Polecam.
bardzo lubie ciasta o charakterze rustykalnym i wszelkie wypieki z jabłkami, więc jak dla mnie, to ideał:-)
Ja również uwielbiam wypieki z jabłkami, chociaż przez pewien czas jakoś o nich zapomniałam. Taką tartę upiekłam pierwszy raz, co chyba widać, ale jestem przekonana, że nie ostatni, bo mimo niedoskonałości wyglądała cudnie, a smakowała jeszcze lepiej :)
jaka cudowna tarta. uwielbiam!
Dziękuję ślicznie :)
usmiałam się troszkę, chyba nie jestem jedyna osładzająca poniedziałek. u mnie zaś ” na osłodzenie dnia”.
Tarta wygląda obłędnie, naprawdę aż ślinka cieknie…
Hihi, no tak to z tymi poniedziałkami bywa, że bez odrobiny słodyczy bywają przeraźliwie gorzkie… :*
Patrzę i ekran liże. Boska!!
Dziękuję :)
Taka tarta mi się marzy od dawna:)
No to tak, jak ze mną. Od dawna miałam ochotę upiec takie cudeńko, ale tyle pomysłów mi krąży po głowie, że nieraz o połowie zapominam. W końcu się udało zrealizować ten przepis i nie żałuję. Polecam :)
Wygląda po prostu wspaniale, a te karmelizowane jabłuszka, ach… Aż ślinka cieknie :)
Uwielbiam tego typu tarty – mają w sobie pewien urok, nie do podrobienia :)
Dziękuję :) Karmelizowane jabłka to był strzał w dziesiątkę, nabrały wspaniałego smaku.
Prze-py-cho-ta! Idę do lodówki i lepiej, bym zastał tam coś dobrego, bo inaczej się zdenerwuję… :P
:) Ostatecznie zapraszam do mojej lodówki. Coś się znajdzie :)
Przepis na tą tartę znalazłam jakiś czas temu. Zawsze jednak brakowało mi okazji by go wypróbować. Dziś pieczenie i rozkoszowanie się tą pyszną tartą idealnie skomponowało się z zimowym widokiem za oknem….
a wyszło jeszcze lepiej niż się spodziewałam, ciasto z formy w tajemniczy sposób zniknęło w jedną małą chwilę:)
Dziękuję bardzo za natchnienie ;)
pozdrawiam serdecznie w to zimowe popołudnie
Cieszę się, że przepis się sprawdził, a tarta uprzyjemnila dzisiejsze mroźne popołudnie. U nas tez tak szybko zniknęła ;)
Witam, czy mogę prosić o podanie objętości Pani „szklanki” ? Zdjęcia są cudowne i wyjątkowo zachęciły mnie do wejścia do kuchni i wypróbowania przepisu :)
Cieszę się, że moje przepisy przypadły Pani do gustu. Używam szklanki o pojemności 250ml.
Pozdrawiam serdecznie, życzę udanych wypieków i zapraszam ponownie :)
Wczoraj zrobiłam tartę dokładnie według przepisu, wyszła przepyszna – rano mąż zjadł ostatni kawałek. Teraz kolejna jest w piekarniku:) Dodam, że nie piekę, wczoraj mnie naszło i szczęśliwie trafiłam akurat na ten przepis. Spodobał mi się bo jest prosty, a efekt na zdjęciu wygląda wspaniale – w rzeczywistości też tak jest:) Dziękuję i pozdrawiam!
Bardzo się cieszę, że wypiek się udał. Życzę smacznego i zapraszam po inne inspiracje :) Pozdrawiam.
Moja wyszła bardzo tłusta. Masła użyłam tyle ile w przepisie.
Może zmniejszyć proporcje? Chyba że taka ma być.
Czy spodu nie należy wcześniej podpiec?
Ten przepis tego nie wymaga. Dzięki smarowaniu białkiem ciasta przed nałożeniem nadzienia, ciasto nie rozmięka.