Sezon szparagowy choć trwa tak krótko, jest wyjątkowo intensywny i pełen smaku. To czas, kiedy najprostsze wydaje się najlepsze i najsmaczniejsze. Od kiedy pierwszy raz skosztowaliśmy szparagów staramy się sezon na nie wykorzystać do granic możliwości. Szparagi pojawiają się w wielu różnych daniach i kombinacjach, czasami niemal codziennie, ale obowiązkowo, jako pierwsze na naszym stole co roku lądują pieczone. Szybkie i nadzwyczaj proste danie, które przygotujesz w zaledwie kilka chwil. Jak dla mnie to najlepszy sposób na przygotowanie tych warzyw – zachowują pełnię smaku, są jędrne i soczyście zielone. W połączeniu z jakiem sadzonym z wciąż płynnym żółtkiem tworzą idealne, klasyczne połączenie. Dodatek parmezanu uzupełnia ten zgrany mariaż. Tą klasyczną propozycją warto nie tylko rozpocząć coroczny sezon na szparagi, ale też przygodę z tym wiosennym warzywem. Po niej przyjdzie czas na bardziej złożone, choć równie proste przepisy.
Zgodnie z nieśmiertelną zasadą, że im mniej skomplikowane danie serwujemy, tym lepszych składników powinniśmy użyć, do tego dania wykorzystajmy najlepszej oliwy, czy świeżo tłuczonego pieprzu. Jeśli potraktujemy to danie z należytym szacunkiem, będzie wyglądało i smakowało jak przysłowiowy milion dolarów. Dlatego też świetnie nadaje się na każdą okazję, także od święta i dla wyjątkowych gości. Efekt murowany i to przy minimalnym wysiłku.
Smacznego!
Mniam…uwielbiam szparagi))))
Może się skuszę i coś takiego zrobię)
Pozdrawiam i dzięki za taki fajny ,prosty przepis;)
pieknie podane, aż chce się zjeść
bajeczne śniadanie!
świetny przepis, na pewno skorzystam