Dorada to pyszna ryba, którą bardzo łatwo i szybko się przygotowuje. Z powodzeniem można to zrobić zarówno na patelni, jak i w piekarniku, czy też na grillu. Teraz, gdy dni są coraz cieplejsze i chętnie spędzamy czas w plenerze, to naprawdę ważne. Salsę można przygotować wcześniej lub pokusić się o krojenie w polowych warunkach – takie rustykalne i niezbyt równe kawałeczki owoców są nawet wskazane. Nikt nie każe nam kroić ananasa w kostkę od linijki. To w końcu ma być danie domowe, a nie restauracyjne, chociaż smakiem zupełnie takim nie ustępuje.
Gorąco polecam zarówno w domu, jak i podczas majowych wypadów w nieznane.

Pieczona dorada z salsą ananasową
Składniki
- 4 dorady około 1,5kg łącznie
- 1/2 świeżego ananasa
- 1 papryczka chili
- 1 mała czerwona cebula ok 100g
- 1 limonka
- 2 łyżki posiekanej kolendry + kilka gałązek do dekoracji
- 35 ml oliwy dobrej jakości
- 1/2 łyżeczki świeżo mielonego kolorowego pieprzu
- 1/2 łyżeczki cukru opcjonalnie
- sól do smaku
Sposób przygotowania
- Dorady umyj i oczyść dokładnie z łusek i wnętrzności. Osusz i natnij skórę w kilku miejscach.
- Ananasa obierz i pokrój w drobną kostkę.
- Cebulę i chili drobno posiekaj.
- W misce wymieszaj ananasa, cebulę, posiekaną kolendrę i chili.
- Dodaj skórkę otartą z limonki i sok z 1/2 owocu.
- Skrop oliwą i dopraw do smaku solą, kolorowym pieprzem i cukrem. Odstaw.
- Piekarnik rozgrzej do 220°C - grill.
- Rybę ułóż na blasze do pieczenia. Oprósz solą, pieprzem i skrop sokiem z pozostałej połowy limonki i oliwą.
- Piecz rybę po 10-12 minut z każdej strony pod rusztem do zarumienienia się skórki. Czas pieczenia może różnić się w zależności od wielkości ryby.
- Podawaj z salsą udekorowane kolendrą.
Smacznego!
Powiem tak, składniki mi odpowiadają. Przepis według tej receptury będzie piekną przystawką, ponieważ jest to danie na zimno. Wyobraziłam sobie wyfiletowaną rybę, czyste filety z dodatkiem tej salsy. Pszenny chleb, zimne białe wino. Na 4 osoby zrobiłabym 1 doradę, ponieważ ilość przystawek to minimum 2. Bez trudu dobrałabym coś w klimacie. W ten jednak sposób dochodzimy do dania restaracyjnego, czego chciałaś uniknąć lub do dania okolicznościowego. Jesli ma być domowo- główny posiłek, to trzaby tego ananasa wpakować na patelnię wraz z resztą składników oraz rybką. Małgosia, nie bój się- wyjdzie. Zbudujesz piekny sosik, który dodasz do filetów. Subkiektywna opinia i w dobrej wierze, bo jestem pies na ryby. Dziekuję za inspirację :D
Pozdrawiam serdecznie
Kasia
Ależ to nie jest danie na zimno! Pieczona ryba jest najlepsza jak najbardziej bezpośrednio po przygotowaniu, a salsa nie jest w stanie w pełni ochłodzić mięsa. Jestem niereformowalną zwolenniczką pieczenia ryb w całości, jeśli tylko okoliczności na to pozwalają. Są wówczas o wiele smaczniejsze i bardziej soczyste. Co do wielkości porcji, 1 dorada na 4 osoby to zdecydowanie zbyt mało w mojej opinii. Być może, gdyby potraktować danie, jako jedną z kilku przekąsek (na klasyczną przystawkę zaproponowałabym raczej 1 rybę na dwie osoby), ale nie taki jest zamysł tego dania. Ma być prosto i świeżo, a jeśli ktoś woli rybę filetowaną, proszę bardzo – zawsze powtarzam, że przepis powinien być inspiracją i dawać możliwości modyfikacji wg własnych potrzeb i upodobań.
Ananasa oczywiście można poddać obróbce cieplnej, ale uzyskamy w ten sposób chutney i chociaż będzie pyszny, będzie to już zupełnie inne danie, o zupełnie innym charakterze – może innym razem :)