Łosoś to ryba, którą przyrządzam stosunkowo dość często. Po pierwsze w tego względu, że wszyscy go uwielbiamy. Ma delikatny, ale jednocześnie zdecydowany, rybny smak i z uwagi na brak drobnych ości, świetnie nadaje się na posiłek dla dziecka. Jak bowiem wiadomo ryby ze względu na ich bogactwo składników odżywczych i zawartość zdrowych tłuszczy, jeść należy. Nie tylko w okresie rozwoju i dorastania. Po drugie, dlatego też, że przygotowanie obiadu bazującego na kawałku łososiowego fileta, zajmuje zaledwie chwilę.
Przyszedł więc też czas, by i łosoś znalazł swoje miejsce wśród coraz liczniej gromadzonych przepisów na blogu. Ostatnio zauważyłam, że zbliżamy się do magicznej liczby 400 wpisów – co w chwili zakładania bloga wydawało mi się szaloną i niemożliwą do osiągnięcia ilością.
Wracając do dzisiejszego przepisu, ryba przygotowana według niego jest wyjątkowo soczysta, ma piękny kolor, a lekko skarmelizowana skórka, która tworzy się na powierzchni, ma pikantno – słodki smak. Wszystko to można w prosty sposób osiągnąć dzięki prostej marynacie na bazie musztardy i miodu.
Do tak przygotowanego łososia polecam sporą porcję warzyw w postaci surówki – tak właśnie ja jadam go najczęściej. Na duży głód, polecam z pieczonymi ziemniakami lub ryżem.
Smacznego!
Jaki soczysty, i idealnie upieczony. Nic tylko zajadać:)
Takiego łososia mogę jeść codziennie: )
Przepiękny łosoś!!! :) Dawno nie jadłam
Inspiracja na dzisiejszy obiadek :) Dzięki!
Pelna ekstrawagancja!
Bardzo ciekawy artykuł, pozdrawiam serdecznie !
łosoś w moim ulubionym wydaniu :)
Uwielbiam łososia, więc przepis świetny jak dla mnie :)
Dzieki za ten wpis, natchnal, a wlasciwie zainspirował mnie, być może w przyszlosci sam zaczne prowadzic bloga, choc szczerze przyznam, ze takiego talentu do pisania jak Ty to nie mam ;) No nic, jak to mowia niektorzy, pozyjemy, zobaczymy, w tej chwili pragne Ci jednak podziekowac za to, ze Ty piszesz, pozdrawiam :)
Łosoś rewelacja, polecam, mojej rodzinie smakował baaaarrrrdzzzoooooo :)))
Świetnie wygląda! Chętnie spróbuje zrobić takiego łososia, szczególnie, że uwielbiam ryby.
Pozdrawiam
Uwielbiam łososia, dzięki za przepis.
Będzie pretekst aby znowu spałaszować moją ulubioną rybkie…;)