„Mamo, zrób takiego kurczaka w sosie słodko-kwaśnym” – brzmiało zamówienie, a jak w słodko-kwaśnym to obowiązkowo z ananasem – pomyślałam. Uwielbiam to danie, a nie pamiętam kiedy ostatnio robiłam coś choćby podobnego. Pomysł podłapałam od razu i jeszcze tego samego dnia kupiłam puszkę ananasów, odkurzyłam woka i zabrałam się do gotowania. Lubię gotowanie w woku, bo nie tylko wszystko jest szybko przygotowane, ale mój jest na tyle głęboki, że nawet taka niezdara, jak ja nie jest w stanie nabrudzić dookoła. Przygotowanie poszczególnych składników też wygląda nieco inaczej, bo o ile używając patelni jestem w stanie na bieżąco kroić i dorzucać kolejne, to przy woku wszystko kroję i odmierzam zanim postawię go nad płomieniem. Później wszystko nabiera zbyt dużego tempa.
Wok nagrzewa się szybko i osiąga wysoką temperaturę, jednak jest to jego zaleta, bo danie przygotowuje się szybko, tracąc przy tym niewiele witamin. Mięso jest soczyste, a warzywa lekko chrupkie i kolorowe, takie jak lubię najbardziej. Przejdźmy zatem do konkretów…
Zapraszam na kurczaka w sosie słodko-kwaśnym, z ananasem – a jak danie inspirowane kuchnią azjatycką, to obowiązkowo podane z sypkim ryżem, ale barbarzyńsko jedzone widelcem… ;)
Składniki:
- 2 piersi z kurczaka
- 1 cebula
- 1 czerwona papryka
- 1 żółta papryka
- 2 niewielkie marchewki
- kawałek świeżego imbiru wielkości połowy kciuka
- 2 małe dymki
- 2 ząbki czosnku (niekoniecznie)
- 1/2 puszki ananasa w kawałkach
- 3/4 szklanki soku z ananasa – tego z puszki
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- 4 łyżki octu ryżowego (lub zwykłego białego winnego)
- 2 łyżki mąki kukurydzianej
- 1 żółtko
- jasny sos sojowy
- olej
- sól/pieprz
Przygotowanie:
- Warzywa pokroić w wąskie słupki tzw julienne. Kurczaka pokroić w kostkę.
- Żółtko roztrzepać z łyżką mąki kukurydzianej i łyżką sosu sojowego. Jeśli jest zbyt gęste, można dodać łyżkę wody. Wrzucić kurczaka i pokryć go masą.
- Woka (lub dużą patelnię) rozgrzać. Wlać 2 łyżki oleju i wrzucić mięso. Podsmażyć na złoty kolor i wyjąć z woka.
- Wlać kolejną łyżkę oleju i dodawać kolejno warzywa. Zacząć od tych, które wymagają najdłuższego smażenia. W pierwszej kolejności marchew, następnie cebula, imbir i papryka.
- Podsmażone warzywa podlać 3 łyżkami sosu sojowego. Dodać ananasy i podsmażone mięso.
- Wszystko podlać sokiem z ananasów zmieszanym z koncentratem pomidorowym i mąką kukurydzianą. Wymieszać.
- Sos powinien być średnio gęsty, gładki i pokrywać warzywa i mięso. Dodać ocet i zamieszać. Jeśli jest zbyt gęste, można odrobinę podlać wodą.
- Doprawić do smaku solą, pieprzem i ewentualnie cukrem.
- Na koniec wrzucić pokrojoną dymkę i zamieszać.
- Podawać od razu, z ugotowanym na sypko ryżem.
Smacznego :)
pychotka :)
Ha,ha,ha, mieliśmy wczoraj na obiad :) tyle, że z kolorowym makaronem, bo ja za ryżem średnio jestem i raczej rzadko jadamy ;)
No to miałyśmy jakieś sprzężenie umysłów :) Ja generalnie ryż lubię, ale wolę, gdy jest inaczej przygotowany. Wyjątkiem jest to danie :)
zjadłabym. :)
Witam, no dobrze, przepraszam bardzo bo nie mialam pojecia ze to jest tak wazne, ale dziekuje za wiele przepisow. Trafilam tu jakis czas temu w poszukiwaniu placka z rabarbatem a pozniej to juz tak prawie codzien. Nie jestem w stanie teraz przytoczyc wszystkich przepisow ktorymi zachwycila sie moja rodzinka ale bylo ich niemalo, jak chocby czerwona kapusta, buraczki nadziewane czy tarta z pomidorki. Ciekawe przepisy, duzo warzyw i owocow, piekne zdjecia, interesujace opisy
Mialo byc z pomidorkami, i zjadlo mi koncowke wypowiedzi. W kazdym razie dziekuje i pozdrawiam.
Bardzo się cieszę, że moje przepisy smakują. Świadczy to o tym, że moje kubku smakowe działają jak trzeba ;) Cieszę się też niezmiernie, że mam stałą czytelniczkę – aż urosłam o 5 centymetrów. Pozdrawiam serdecznie :)
Witam, przepis rewelacyjny!! Zawsze się zastanawiałam jak jest przyrządzany kurczak, że jest w takiej mgiełce z ciasta. Wystarczyło wymieszać zółtko z sosem sojowym i… skrobią! kukurydzianą, nie mąką i voila! Reszta przepisu REWELACJA! Dziękuję, pozdrawiam
Brzmi bardzo zachęcająco. Dziękuję za pomysł i komentarz :) Pozdrawiam.
Przepis rewelacyjny. Wszystko wyszło idealne:) Pycha!
Na ile porcji podany jest przepis? :)
Około 4 porcje.
Zrobiłam dzisiaj na lunch dla rodzinki. Pachnie i smakuje oblednie. Z racji tego ze uzywalam swiezy owoc ananasa nie mialam soku ale czesc owocu zmiksowalam i dolalam wody. Swietnie danie. Polecam.
Bardzo fajny przepis, wypróbowany wielokrotnie. Dziękuję ~Ani za pomysł z sokiem że zmiksowanego ananasa.
Bardzo odpowiada mi imbir w tym daniu, dobrze się komponuje z całością.