Lubię, gdy powroty do domu pachną świeżym chlebem… Tak napisałam na fanpage’u krótko po przyjeździe z wakacji i taka jest prawda. Do domu wracamy zazwyczaj późnym wieczorem, lodówka jest pusta do tego stopnia, że nawet poranną kawę trzeba pić bez mleka… Jeszcze kilka chwil i kurier dowiezie zapasy żywności, ale chleb razowy trzeba upiec samemu. Trzeba, bo wtedy wiem, że jestem u siebie. Wiem, że jestem w domu…
Kurier dzwoni, gdy zapach pieczonego chleba już porządnie roznosi się po mieszkaniu i widzę po jego minie, że chętnie zostałby na dłużej, zjadł z nami śniadanie, wypił kawę z mlekiem, które właśnie przywiózł, a później wyciągnął nogi w fotelu. Magia chleba – w domu, w którym się piecze zawsze jest przytulniej, zawsze chce się w nim zostać.
Dzisiejszy przepis na chleb razowy to jeden z tych przepisów, które nie mogą się nie udać. Ciasto jest wyjątkowo przyjemne w obróbce, a chlebek pięknie wyrasta i zachowuje kształt nawet wówczas, gdy bochenek został złożony niewprawioną ręką. Pomimo to, że jest to chleb drożdżowy smakuje wspaniale, wygląda niesamowicie apetycznie i długo zachowuje świeżość.
Chleb razowy na płatkach owsianych
Składniki
- 1/2 szklanki płatków owsianych górskich
- 1,5 szklanki wrzącej wody
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka cukru
- 2 łyżki oliwy lub oleju
- 5 g suchych drożdży
- 1,5 szklanki mąki pszennej razowej typ 2000
- 3/4 szklanki mąki pszennej chlebowej typ 720-820
- 1/4 szklanki mielonego siemienia lnianego
Sposób przygotowania
- Płatki owsiane, cukier, sól oraz oliwę zalej wrzącą wodą, wymieszaj i odstaw do wystygnięcia.
- Gdy mieszanka będzie lekko letnia, rozpuść w niej drożdże.
- Oba rodzaje mąki i siemię lniane wymieszaj w dużej misce i stopniowo dodając namoczone płatki zarabiaj ciasto.
- Wyrabiaj ciasto tak długo aż stanie się gładkie i będzie sprawiało wrażenie puszystego, co powinno zająć około 10-15 minut.
- Przykryj ciasto czystą ściereczką lub folią spożywczą i odstaw na 45 minut do wyrośnięcia lub do podwojenia objętości.
- Ciasto wyłóż na stolnicę i ponownie krótko zagnieć.
- Uformuj bochenek składając kilkukrotnie ciasto w kopertę, a następnie rolując tak, aby złożenie pozostało na dole.
- Ponownie przykryj bochenek i odstaw do wyrośnięcia na około 20 minut.
- Wyrośnięty bochenek spryskaj letnią wodą i oprósz pełnoziarnistą mąką lub otrębami.
- Ostrym nożem zrób nacięcie wzdłuż bochenka i wstaw do nagrzanego do 200°C piekarnika i piecz przez około 45 minut lub do chwili aż chleb będzie odpowiednio rumiany.
- Ostudź na kratce, krój po całkowitym wystudzeniu.
Z chęcią też zjadłabym taki chleb na śniadanie, wypiła kawę i wyciągnęła nogi w fotelu! Wygląda obłędnie!
Piękny i smaczny chleb.
Nawet jego kruchość uchwyciłaś na tych zdjeciach :)
Ja robię chleb na ponad 60 letnim zakwasie żytnim (rodem z Białowieży).
Dostałam go 2 lata temu od koleżanki i cały czas odtwarzam
Chleb ten też jest przepyszny.
Też z płatkami owsianymi ale i z otrębami, słonecznikiem, siemieniem lnianym
No i oczywiście z mieszankami mąki
Zawsze się udaje.
A najfajniejsze jest to, że nie trzeba go wyrabiać i można wszystko zrobić za pomocą łyżki, bez brudzenia rąk.
Pozdrawiam
i zapraszam na niskokaloryczne lody.
W końcu Odchudzanie Jest proste :) czyż nie ? :)
Już zapinowany, czyli na pewno zrobię :)
Wygląda świetnie! Na pewno obłędnie pachnie. Tęsknię za tarasem w domu, kakao, książką i zapachem pieczonego chleba z kuchni
Zgadzam się z Tobą Małgosiu w 100% roznoszący zapach chleba w domu sprawia że czuję się szczęśliwsza i ogrania mnie poczucie spełnienia, no bo chleb nigdy nam się nie znudzi. No bo wyobraźmy sobie codziennie jeść spaghetti, po kilku dniach wyszło by nam bokami ;) ALE chleb nigdy, TO JEST MAGIA :)