Nieubłaganie zbliża się koniec wakacji. Ostatnia prosta już niemal za nami, a wraz z metą pojawią się znowu drugie śniadania na wynos i cała reszta szkolnych wrażeń. Do całej gamy zdrowych przepisów śniadaniowych, które uzbierałam przez lata edukacji szkolnej mojej córki dołączyły właśnie kule energetyczne – batoniki owsiane, pachnące sezamem, chrupiące od orzechów i świeżej marchewki.
Udało mi się wykorzystać fakt, że dzieciaki lubią słodkie śniadania i nie stronią od płatków owsianych, ani zdrowych bakalii. Batoniki owsiane wypiekam już od dawna i zawsze są chętnie zjadane, ale takie kuleczki zrobiłam po raz pierwszy i od razu się przyjęły. Ich zdecydowaną zaletą dla rodziców jest to, że nie wymagają pieczenia, co z pewnością skróci czas przygotowań. Wystarczy uprażyć składniki na suchej patelni, wymieszać i gotowe. Na dodatek przekąska zawiera tylko zdrową słodycz, która pochodzi z rodzynek i odrobiny miodu, a dodatek słodkiej świeżej marchewki to naprawdę świetny bonus, który fantastycznie komponuje się ze smakiem sezamu.
Jeśli cenicie sobie zdrowe i pełnowartościowe śniadania i przekąski, koniecznie wypróbujcie te kule energetyczne – są wyjątkowo pyszne. Jestem przekonana, że trafią w gusta nie tylko Waszych dzieci, ale także Wasze.

Kule energetyczne ze świeżą marchewką
Składniki
- 1,5 szklanki górskich płatków owsianych
- 2-3 łyżki ziaren sezamu
- ½ szklanki orzechów włoskich
- 1 średnia marchewka
- 1/3 szklanki rodzynek
- ½ szklanki masła orzechowego z nerkowców lub migdałowego*
- ¼ szklanki tahini
- 2 łyżki płynnego miodu
Sposób przygotowania
- Płatki owsiane wysyp na rozgrzaną, suchą patelnię często mieszając praż przez kilka minut. Gdy zaczną się lekko rumienić dodaj ziarna sezamu i praż jeszcze chwilę. Gdy całość zacznie intensywnie pachnieć, przełóż płatki z sezam do miski i odstaw, by lekko przestygły.
- Orzechy lekko posiekaj lub pokrusz i również upraż na suchej patelni. Przestudź.
- Marchewkę obierz i zetrzyj na tarce o grubych oczkach.
- Wszystkie składniki połącz ze sobą i dokładnie wymieszaj. Jeśli masa jest zbyt sucha, dodaj po jednej łyżce masła orzechowego i tahiny więcej.
- Z masy formuj kuleczki. Dobrze ściśnij masę, by po zastygnięciu były zwarte i nie rozpadały się.
- Gotowe kuleczki wstaw do lodówki na minimum 1 godzinę do zastygnięcia.
- Tak przygotowana kuleczki przechowuj w lodówce do 3-4 dni.
Podpowiedzi i notatki
świetna przekąska
W dobie ograniczeń w szkołach, w sam raz
(a co do szkoły to i słusznie że ze sklepików szkolnych znika śmieciowe jedzenie)
Nie dość, że danie słodkie to i słodka ta mała istotka
:)
Śliczna.
Może być modelką.
Pozdrawiam i zapraszam na szarlotkę ( też bez pieczenia i też niskokaloryczną)
Nawet nie mów mi o sklepikach szkolnych. To jedno wielkie oszustwo i ciągnięcie na naiwności maluchów. Wg mnie mogłyby zupełnie zniknąć ze szkół, a już na pewno ulec poważnej restrukturyzacji i kontroli.
A w imieniu małej modelki, dziękuję :)
bardzo fajny pomysł, na pewno wypróbuje :)
Cieszę się, jestem pewna, że przypadną Ci do gustu :)
można zdrowo? można :) i na dodatek pysznie :)
No można, ja zawsze powtarzam, że można :)
Zarówno kulki, jak i modelka wyglądają uroczo! *.*
Śliczne zdjęcia, jak i cudowności, które serwujesz! :)
Dziękuję, zarówno w moim jak i modelki imieniu ;)
Już wiem skąd wzięło się powiedzenie „jeść oczami” ;) Wszystkie Pani potrawy wyglądają wspaniale i na pewno tak samo smakują. Muszę wypróbować kilka.
Lubię czasem zrobić takie kuleczki, zwłaszcza gdy łapie mnie straszna ochota na coś słodkiego i muszę szybko uzupełnić cukier :D Słodyczy sklepowych nie jem więc takie kulki są często zbawienne. Na pomysł by dorzucić do nich surową marchew jeszcze nie wpadła. Dzięki! :) Zaraz przetestuję.