Chociaż łatwo jest rzucić hasło, wytrwać w postanowieniu już niekoniecznie, prawda? Tak bardzo przywiązujemy się do pewnych zachowań, nie zawsze dobrych, że powtarzamy je regularnie niemal nieświadomie. Warto jednak zatrzymać się na moment i zastanowić nad własnymi przyzwyczajeniami.
Gdy otrzymałam zaproszenie do kampanii, której główne hasło brzmi „Dbamy o zdrowe przyzwyczajenia” pomyślałam, że to świetna okazja, by samemu zastanowić się, czy może warto coś zmienić w codziennych zwyczajach. Od dawna przywiązuję dużą wagę do zdrowego i przede wszystkim świadomego żywienia swojej rodziny. Piekę chleb, unikam przetworzonej żywności, staram się zapewniać dzieciom zdrowe przekąski w ciągu dnia, serwować różnorodne i atrakcyjne dania i podawać świeże soki do picia. Analizując swój przykładowy dzień doszłam do pewnych wniosków, z którymi moi Drodzy Czytelnicy chciałabym się podzielić.
Oto one:
Nie wychodź z domu bez śniadania! – Śniadanie to pierwszy posiłek po przebudzeniu. Dostarcza nam siły, pobudza organizm i zapewnia pokłady dobrej energii. Powszechnie wiadomo, że osoby, które nie przywiązują odpowiedniej wagi do śniadań częściej skarżą się na osłabienie, zmęczenie, senność, problemy z koncentracją, czy nawet bóle głowy i żołądka. Nie warto szukać wymówek typu – nie mam czasu, nie jestem głodny, czy zjem później, teraz wystarczy mi kawa. Na własnej skórze przekonałam się, że przygotowanie porannego posiłku nie musi trwać w nieskończoność, a korzyści są zauważalne od razu. Ani Ty, ani ja nie mamy czasu na bycie ospałym i niewydajnym już przed południem Kolejna kawa nie rozwiąże problemu na długo, a śniadanie sobie z tym poradzi! Warto więc odrobinę się wysilić i przygotować sobie coś pożywnego w domu lub na wynos.Poniżej znajdziecie przepis na moją ulubioną owsiankę.
Pij więcej wody! – Nie czekaj aż zaschnie Ci zupełnie w gardle. Popijaj niewielkie ilości przez cały dzień. Człowiek powinien wypijać około 2 litry wody dziennie. Niewielu z nas to robi, a przecież prawidłowe nawodnienie organizmu to kluczowy element utrzymania go w dobrej kondycji i zdrowiu na długo.
Ogranicz spożywanie soli! – nasza świadomość wciąż rośnie. Coraz częściej czytamy etykiety na kupowanych produktach spożywczych i z przerażeniem wczytujemy się w tabele składników. Coraz bardziej uważamy na ilość dodawanej soli do posiłków. To świetnie, bo jej nadmiar w organizmie może przyczynić się do poważnych problemów. Jedną z najpowszechniej występujących chorób spowodowaną zbyt dużą ilością soli w codziennej diecie jest nadciśnienie tętnicze, które z kolei może prowadzić do dalszych schorzeń. Zanim więc sięgniesz po kolejną paczkę chipsów lub orzeszków ziemnych, zastanów się, czy nie jesteś w stanie przygotować ich samodzielnie w domu rezygnując z dodatku soli. Będą jeszcze smaczniejsze!
Postaw na zdrowe tłuszcze! – Zamień margarynę na masło lub oliwę, zmniejsz użycie tłuszczów zwierzęcych na rzecz nieutwardzonych olejów roślinnych. Ja wiem, że tłuszcz jest nośnikiem smaku i dlatego nie potrafimy z niego zrezygnować, ale to dobrze, bo nie należy zupełnie eliminować go z naszej diety. Jest on niezbędny do prawidłowego funkcjonowania, ale zdecydowanie powinniśmy wybierać te zdrowe i wartościowe zamiast zapychać swoje arterie byle czym.
Przekąski w ciągu dnia? Oczywiście, ale tylko w dobrym stylu! – Lubisz pogryzać w ciągu dnia krakersy i chipsy? A może wolisz paluszki? Taki teraz duży wybór na półkach sklepowych, prawda? Producenci wymyślają coraz to nowe smaki w coraz większych paczkach. Ja od takich przekąsek wolę garść orzechów, migdałów, albo suszonych owoców – moje ulubione to słodko-kwaśne wiśnie wymieszane z prażonymi na suchej patelni migdałami. Taka przekąska z pewnością zamiast zbędnych kalorii, dostarczy Ci porządną dawkę witamin i porcję zdrowia.
Wszystko to wydaje się być oczywiste, jednak jeśli przyjrzymy się własnym przyzwyczajeniom, może okazać się, że daleko nam do ideału. Oczywiście nie namawiam do żadnych drakońskich diet, odmawiania sobie bezwzględnie każdej napotkanej przyjemności, ale do racjonalnego odżywiania się, do spożywania zdrowych i zróżnicowanych posiłków pełnych warzyw, owoców, a także wartościowych mięs, ryb, nabiału i wielu innych. Jeśli macie ochotę o siebie zadbać, wraz z organizatorami kampanii, zapraszam na stron rodzinawformie.pl oraz fanpage, gdzie możecie podzielić się własnymi doświadczeniami, zdrowymi przyzwyczajeniami oraz znaleźć wiele cennych porad. Dodatkowo w ramach projektu Rodzina w formie została przygotowana aplikacja na smartfony, w której użytkownicy mogą zbierać punkty za zdrowe aktywności i wymieniać je na nagrody. Szczegóły pod adresem rodzinawformie.pl/regulamin. Zachęcamy do wspólnej zabawy!
Smacznego!
O tak, trzeba przypominać o tym ludziom!
(bez)cenne rady, z których warto korzystać całe życie!
Fantastyczny wpis! Dużo cennych porad podpartych świetnymi zdjęciami.
Fajna ta akcja! Ja długi czas nie jadłem śniadań przed pracą. Wolałem wstać 15 minut później niż „zmusić” się to posiłku rano. No i szybko dało mi się to we znaki – osłabienie, ból żołądka, problem z poranną koncentracją. Siostra mi poradziła właśnie, żebym jadł owsiankę, bo szybka, zdrowa i dobrze syci. Ja wybieram opcję z jogurtem naturalnym :)
ostatnio do swojej diety dodałem dwie szklanki herbaty z czystka :)
Sniadanie to podstawa, a owsianka jest b. zdrowa. Bakalie – doskonale uzupelnienie :-).
Owsianka jest nie tylko zdrowa, ale dobrze przygotowana jest bardzo smaczna. Naprawdę warto spróbować!
o tak! taką wielką michę owsianki poproszę :)
A ja polecam wegańską owsiankę na mleku roślinnym albo najlepiej- szklankę wody zmiksować z jednym bananem i to potraktować jako mleczko do gotowania płatków. Jest to tak dobre, że aż strach :D